4 thoughts on “Photoshopowe swatche”

  1. Mi natomiast na pewno przydadzą się cielistości bo jak ćwiczę te moje nieszczęsne digitale to zawsze jakaś ta skóra za żółta albo za pomarańczowa mi się robi -_-

    1. Ja najbardziej polecam te co się w 8 rzędzie zaczynają na tym rysunku podglądowym tu. One są ułożone po 3 kolory zaczynając od średniego, potem najciemniejszy danego odcienia i na końcy najjaśniejszy (najjaśniejszy oddziela ładnie wizualnie od następnej barwy skóry poprzednią). Są najlepiej sprawdzone i zawsze ich używam (może to kwestia też przyzwyczajenia). Reszta też powinna być ok – raczej testuje te cieliste nim zostaną dodane to swatchy mych.

  2. Z chęcią wypróbuję Twoje swatch’e. Sama też powinnam je zrobić ale nigdy nie mam na to czasu XD Ale fajny pomysł z podzieleniem się, może komuś bardzo się przyda 🙂

    1. No liczyłam na to, że komuś się przydadzą. Po prawdzie ja tez brałam je z deviantarta itd. a część sama se produkowałam ale może ktoś tu trafi i będzie miał je wszystkie pod łapką aby tylko wgrać. Ja ich używam od X lat i jestem bardzo zadowolona.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *